SKĄD TO CIEPŁO?
Temperatura żaru papierosowego może osiągać nawet 750 stopni Celsjusza. Tak tlący się niedopałek może zostać zdmuchnięty przez przeciąg na przykład na pościel, zasłonę, dywan albo gazetę. Ogarek może również zostać strącony przez niesforne zwierzę. Można też samemu nieumyślnie zrzucić resztki papierosów na materiał łatwopalny i tego od razu nie zauważyć. Niedogaszone resztki papierosów mogą też po prostu zapalić się w śmieciach. W żadnym wypadku nie można wyrzucać niedopałków przez balkon - istnieje szansa, że ogarek wpadnie do mieszkania sąsiada i tam wejdzie w kontakt z materiałami łatwopalnymi. Niedopałki bezwzględnie należy wyrzucać tylko w przeznaczone na to miejsce - po dokładnym ugaszeniu powinny trafić do kosza z odpadami zmieszanymi. Nie należy ich łączyć ze śmieciami typu bio, albo zostawiać w doniczkach z kwiatami. Filtry papierosowe są bowiem szkodliwe dla środowiska - pozostawione w glebie mogą utrudniać wzrost roślin.
JAK UNIKNĄĆ POŻARU?
Jeżeli zatem palisz papierosy, powinieneś dokładnie sprawdzać wyrzucane przez siebie niedopałki. Za każdym razem powinniśmy solidnie upewniać się, że papieros został poprawnie ugaszony - dobrze nalać do popielniczki trochę wody, aby nie mieć co do tego wątpliwości. Aby całkowicie zmniejszyć ryzyko pożaru najlepiej w ogóle nie palić w mieszkaniu, w końcu o strącenie papierosa nietrudno nie tylko w momencie, kiedy jest tylko niedopałkiem. Żar papierosowy może też być źródłem zapalenia par cieczy i gazów - z tego powodu niebezpieczne bywa palenie w pobliżu kuchenki gazowej. Ponadto nie powinno się palić w warunkach sprzyjających zasypianiu - kiedy jesteśmy na przykład zmęczeni i leżymy w łóżku. Zaśnięcie z zapalonym papierosem w ręku grozi samopodpaleniem. Jeżeli już zatem istnieje potrzeba zapalenia papierosa, najlepiej to zrobić poza mieszkaniem. Pamiętajmy przy tym jednak, że palenie w przestrzeni publicznej nie zwalnia nas z przestrzegania zasad bezpieczeństwa - zawsze trzeba dokładnie dogaszać ogarki i nie wyrzucać ich byle gdzie.