WODNA PUŁAPKA
Takie ukryte niebezpieczeństwa mogą stworzyć nie lada problem. Oznaczają one dla pieszego potencjalne uszkodzenie i urażenie nóg, a dla kierowcy poważne straty na tle finansowym przy wymienianiu zepsutych części samochodu. Dlatego, aby uniknąć takich nieprzyjemności, należy podjąć pewne kroki zabezpieczające nas przed takimi ewentualnościami. Skręcona kostka lub wbity obiekt w stopę mogą prowadzić do nieprzyjemnej wizyty w szpitalu, dlatego najlepiej jest omijać kałuże i chodzić po suchych powierzchniach, aby zapobiec potencjalnemu uszczerbku na zdrowiu.
KAŁUŻE A JAZDA SAMOCHODEM
Jadąc autem, nie zawsze jesteśmy w stanie dostrzec każdy szczegół otaczającego nas świata. Jednak, jeśli uda się nam wypatrzeć kałużę, a tylko istnieje taka możliwość, najlepiej jest spróbować ją wyminąć. Jest to najlepsza opcja na uniknięcie potencjalnych zniszczeń wywołanych zalaniem wodą. Pamiętajmy, że manewr taki należy wykonać ze szczególną ostrożnością, zwracając uwagę na inne pojazdy i całe nasze otoczenie.
Jeżeli nie mamy możliwości zmiany kierunku jazdy lub zawrócenia, należy ocenić głębokość kałuży. Można to zrobić na podstawie kilku czynników. Pierwszym z nich jest próba oszacowania rozmiaru i głębokości kałuży na podstawie pewnego punktu odniesienia. Można do tego wykorzystać znak drogowy lub chodnik. W kałuży może znajdować się głębokie uszkodzenie jezdni. Wjechanie w takie pęknięcie może uszkodzić koło lub układ zawieszenia pojazdu.
Drugą bardzo ważną rzeczą jest prędkość, z jaką wjeżdżamy w kałużę. Przy szybkim wjechaniu w wodę może dojść do paskudnych uszkodzeń. Przez kałuże należy przejeżdżać powoli, dzięki czemu ryzyko, że dojdzie do zalania wnętrza czy części samochodu, zostaje zminimalizowana. W starszych samochodach może nastąpić utrata przyczepności i poślizg.