Przed udzieleniem pierwszej pomocy sprawdź, czy jesteś bezpieczny. Podejdź do osoby poszkodowanej i sprawdź czy jest przytomna, a jeśli jest nieprzytomna czy oddycha i ma zachowane tętno.

Czynności resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO) są działaniami ratującymi życie. Możemy je przeprowadzić tylko wtedy, kiedy wiemy, że jesteśmy bezpieczni. Przed wykonaniem RKO, pierwsze co należy zrobić, to wezwać odpowiednią pomoc. Kiedy już staramy się udzielić pierwszej pomocy, w pierwszej kolejności upewniamy się, czy osoba poszkodowana jest przytomna i czy występują u niej jakiekolwiek reakcje na bodźce. Jeśli nie, powinniśmy zobaczyć czy oddycha i ma zachowane tętno. Praktyka sprawdzania tętna jest niepolecana w procesie pierwszej pomocy. Badanie pulsu bywa zwodnicze, przez co można źle ocenić sytuację. Jeżeli już chcemy zbadać tętno, należy to robić badając przód szyi, nad tętnicami szyjnymi, za pomocą czterech złączonych palców. Na pewno nie należy i nie powinno się badać tętna kciukiem. Kiedy już będziemy pewni, że dana osoba jest nieprzytomna i nie oddycha, należy przystąpić do udrożniania dróg oddechowych. W tym procesie osobę poszkodowaną układamy na plecach. Lekko odchylamy jej głowę do tyłu jednocześnie unosząc żuchwę poszkodowanego. Pochylamy się i patrzymy na klatkę piersiową osoby, czy się unosi.

Resuscytacja krążeniowo-oddechowa jest bardzo istotną częścią procesu udzielania pierwszej pomocy. Stosowanie RKO polega na próbie przywrócenia krążenia u osoby poszkodowanej. Każda minuta zwłoki może kosztować życie pacjenta. Wystarczy dosłownie tylko kilka minut, aby doszło do śmierci mózgowej z powodu braku tlenu. Dlatego tak ważna jest znajomość pierwszej pomocy i jej poprawne zastosowanie.