SPOSOBY GASZENIA
Przygotowywanie posiłków na rozgrzanym tłuszczu to jedna z najpopularniejszych technik kulinarnych. Od czasu do czasu wszyscy smażymy czy przygotowujemy pączki bądź frytki na głębokim rozgrzanym tłuszczu. Czy wiesz, że nagrzany tłuszcz może w jednym momencie zamienić się w nieokiełznane źródło ognia? Tak! Wystarczą niecałe trzy minuty, aby temperatura oleju na rozgrzanej patelni osiągnęła koło 200 stopni Celsjusza. Po przekroczeniu temperatury zapłonu, charakterystycznej dla rodzaju tłuszczu zapali się on.
Pożar tłuszczy ma swoją specjalną, odrębną kategorię, przypisaną do litery F. Można oczywiście do gaszenia takiego tłuszczu stosować właściwą gaśnicę. Często jednak w warunkach domowych jest ona niedostępna. Jej użycie spowoduje jednak zniszczenia w kuchni. Prosty domowy sposób pozwala w miarę łatwo poradzić sobie z palącym się tłuszczem. Jest to... przykrywka! Ważne, aby nie miała ona otwory. Wystarczy nakryć nią płonące naczynie. W ten sposób ogień nie będzie miał dłużej dostępu do tlenu i dojdzie do jego zduszenia. Najlepiej jest jednak nie dopuszczać do tego typu sytuacji i im zapobiegać.
NIE GAŚ NIGDY WODĄ
Gaszenie wodą jest odruchową reakcją na widok ognia. Niestety, nie sprawdzi się to we wszystkich rodzajach pożarów. Szczególnie zaś groźna może być, okazać się zwykła woda podczas próby gaszenia płonącego tłuszczu.
Czemu tak się dzieje? To proste. Woda jest cięższa od tłuszczu, więc w momencie zetknięcia się z nim, opada na samo dno. Jednocześnie w wysokiej temperaturze woda zaczyna się gotować, zamienia w parę wodą i z ogromną siłą wyskakuje z tłuszczu rozpryskując go. Tworzy to mieszkankę wybuchową.
Efektem więc spotkania tych dwóch substancji jest groźny w skutkach wybuch w postaci pary, palącej i parzącej wszystko dookoła. Podczas eksplozji płomieni może dojść do ogromnych szkód na zdrowiu, a nawet śmierci. Dlatego zawsze musimy pamiętać, by nie gasić palącego się oleju wodą.